Imię: Shiro
Pseudonim: Shi
Wiek: 4 lata
Płeć: Samiec
Stopień: Początkujący
Gatunek: Mieszanka lwa i rysia
Głos: James Young
Stanowisko: Opiekun młodych
Charakter: Shiro zazwyczaj jest w dobrym nastroju i chętny do rozmowy.
Lubi słuchać jak i opowiadać, może nie koniecznie o swojej osobie ale o
ciekawych wydarzeniach owszem. Zawsze stara się odpowiednio doradzić i
wspierać w problemach. Nie miesza innych w swoje prywatne sprawy i woli
się sam uporać z każdym problemem. To sprawia, że bywają dni kiedy to
nie wychodzi z jaskini przez przytłaczający go nadmiar problemów. Jednak
do tej pory zdarzyło się to tylko raz. Jedynymi osobami z którymi
rozmawiał o swoich problemach była jego rodzica oraz jego partnerka. Po
prostu musi to być ktoś komu ufa w 100%. Shi jest także konsekwentny w
dążeniu do wyznaczonego celu, stara się też motywować innych do
działania.
Po utracie partnerki nie potrafi zaangażować się w głębszą relacje
między samcem a samicą. Boi się kolejnej straty i bólu który mu przy tym
towarzyszył. Tak więc w tej kwestii jest zamknięty w sobie i trzyma się
na dystans. Mimo to kocha młode. zabawę z nimi i spędzanie razem czasu.
Od zawsze był obdarzony cierpliwością do nich a to, że jest chętny do
działania tylko w tym pomaga.
Żywioł: Śnieg, Sen
Moce:
✧Potrafi wywołać zamieć.
✧Obniżyć temperaturę i sprawić by zaczął padać śnieg.
✧Może strzelać kulami śniegu.
✧Jest w stanie zamienić każdy koszmar w dobry sen i na odwrót.
✧Może uśpić każde stworzenie. Czas trwania snu zależy od rozmiarów stworzenia, im większe tym krócej będzie spać.
Partnerka: Trudno mu się zaangażować.
Rodzina: Jego rodzina została w jego poprzednim stadzie. Mama- Destiny
Ojciec- Silver Snow i rodzeństwo, czyli siostra Winter oraz bracia Talv
i Lumi
Młode: Brak
Historia: Mieszkał na dalekiej północy, w chłodnej, wiecznie pokrytej
śniegiem krainie. Jego ojciec nie był alfą ale posiadał wysoką pozycje
którą miał objąć właśnie Shiro. Wszystko było jak w bajce, swoją
partnerkę znał od najmłodszych lat i planowali wspólną przyszłość.
Niestety zachorowała. Medycy i szamani nie byli w stanie jej pomóc, po
paru miesiącach zmagania się z chorobą zmarła a Shi zwątpił w miłość. Po
tak wielkiej stracie odszedł ze stada chcąc uciec od wspomnień.
Właściciel:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz