piątek, 25 sierpnia 2017

Od Chary (Do Cziki)

Szłam powoli i ostrożnie. Wyruszyłam w drogę odkąd tylko pierwsze gwiazdy pojawiły się na niebie - przez to, że byłam sama, odrobinę obawiałam się spać w nocy  którą upodobały sobie najbardziej bezczelne i potężne zjawy. Spałam w dzień, a w nocy przemieszczałam się. Przechodziłam teraz przez jakąś polanę, a słońce zaczęło powoli wschodzić. Gdy nagle zobaczyłam sylwetkę innego geparda w trawie. Najpierw pomyślałam, że chce mnie zaatakować więc przyjęłam pozycje do skoku by zrobić to pierwsza, ale szybko zorientowałam się, że gepard spał. Westchnęłam z ulgą i podeszłam ostrożnie by przyjrzeć się mu. Była to biała gepardzica młodsza ode mnie. Zaczęłam się wycofywać by mnie nie zauważyła, ale chyba trochę się spóźniłam. Otworzyła oczy i wstała natychmiast gotowa do walki jeżąc sierść.
- Kim jesteś i co tu robisz? - spytała jednak widząc, że nie chcę z nią walczyć.
- Jestem Chara. Przepraszam, że cię obudziłam. Po prostu tędy przechodziłam nie wiedziałam, że ktoś tu mieszka - mruknęłam.
- Mieszka tu nawet całe stado - uśmiechnęła się. - Jestem Czika alfa tych terenów.
- Alfa? - trochę się zdziwiłam. Była ode mnie młodsza.
Skinęła głową.
Wzruszyłam ramionami.
- I tak zaraz z stąd znikam. Jeszcze raz sorry.
Odwróciłam się i już miałam znikać kiedy za sobą usłyszałam głos:
- Nie musisz odchodzić tak szybko!
Dogoniła mnie i stwierdziła:
- Stado nie ma zbyt dużo członków. Może chciałabyś dołączyć?
- Słucham?
Miałam mieszane uczucia. Z jednej strony chciałam dołączyć, z drugiej nie za bardzo. Nie musiałabym tak bardzo przejmować się silnymi zjawami, bo one atakują raczej pojedyncze koty. Ale czy byłam gotowa na przebywanie z kim kol wiek? Byłam dość aspołeczna. Ale może...?
- Chyba to nie jest taki zły pomysł - powiedziałam zanim zdążyłam się zastanowić. Ahh za późno.
- Świetnie! Może pokaże Ci...

<Czika?>

✐ 294 słówa
+5 SK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
Karou
Royalog