Gdy zostaliśmy otoczeni, miałam ochotę go niemal udusić, wydrzeć się na niego. Niestety ale zaciśnięte kły na mojej szyi jednego z osobników mi to uniemożliwiły. Byliśmy w czarnej dupie, przez niego. Wilk zacisnął mocniej szczęki na mojej szyi.
- Delikatniej ! jestem dziewczyną. - To musiało rozbawić ich przywódce który wystąpił z szeregu.
- Co to za jedni ?
- Wpadli do lasu jak do siebie.
- Ej to są tereny stada tak, jesteśmy u siebie ! - powiedziałam.
- Puść ją ... - mruknął samiec
Ucisk się zmniejszył a po chwili całkiem zniknął.
Spojrzałam morderczym wzrokiem na Neitrasa. " Ty nas w to wpakowałeś "
Na chwilę wzrok wilka padł na Neitrasa a ja wykorzystałam jego nieuwagę i stałam się niewidzialna.
Teraz zaczęły się dziać zabawne rzeczy. Biegałam między nimi podcinałam ich lub ciągałam za ogony. Wilki były tak zaskoczone tym co się z nimi działo, że zaczęły próbować mnie dopaść ale nic z tego. Cały czas płatałam im różne figle, a efekt był genialny bo zaczęły się nawzajem rzucać na siebie. Podeszłam do wilka który trzymał mojego towarzysza i wymierzyłam mu mocny cios w bok. Ten zaskoczony puścił Samca.
~ Biegnij ! skręć lewo na rozdrożu a potem cały czas prosto ! - przekazałam mu telepatycznie.
Neitras bez wahania ruszył biegiem a ja dalej psociłam się wilkom odciągając ich uwagę.
Gdy znowu stałam się widzialna, byłam na drzewie.
- Halo tutaj jestem !
Ich oczy były zwrócone w moją stronę a ja z uśmiechem zaczęłam rozmowę.
- Musiałam ... teraz mogę wam wyjaśnić wszystko. Wpadliśmy tutaj bo jest problem na bagnach i musieliśmy tam dotrzeć, w sumie to on musiał. Czas jest na wagę złota w tej sytuacji. - Zeskoczyłam z drzewa i usiadłam spokojnie.
- To was nie usprawiedliwia, do lochu !
W tym momencie zostałam ponownie przyszpilona do ziemi, na moje łapy założono łańcuchy.
- Ej poważnie - westchnęłam.
Teraz to już mi moc nie pomoże, więc grzecznie poszłam z nimi do wielkiej jaskini gdzie wsadzono mnie za kraty.
- Może mnie rozkujecie ?
- Nie !
Przewróciłam oczami i walnęłam się na ziemię, zamykając oczy. Plus zostania więźniem był taki, że się będę mogła wyspać. Potem wymyślić na spokojnie plan ucieczki. Byłam ciekawa czy Neitras dotarł na czas.
Neitras?
✐ 432 słów
+10 SK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz