Obudziły mnie promienie słońca, dochodzące przez wejście. Ziewnęłam, przeciągnęłam się i wstałam. Nie wiem czemu, ale byłam niewyspana. Specjalnie poszłam wcześniej spać, ale to nic nie dało. Spojrzałam na wyjście i dosyć szybko przeszłam przez nie. Słońce było dosyć wysoko, czyli musiałam długo spać. Zobaczyłam, że nie daleko mojej jaskini ktoś stoi. Tyłem do mnie. Podeszłam cicho i powiedziałam:
- Hej.
Kot odwrócił się szybko i zapytał:
- Kim jesteś?
- Jestem Asili, wczoraj dołączyłam do tego stada.
Uśmiechnęłam się.
Ktoś chętny? :3 (Max 3 osoby mogą odpisać na to opowiadanie.)
✐ 174 słowa
+5 SK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz